piątek, 22 grudnia 2017

Jak przeżyć Navidad i el Ano Nuevo w Hiszpanii? Życzenia świąteczne i noworoczne, przydatne zwroty

zyczenia Swiateczne, Feliz navidad, Życzenia noworoczne Feliz Ano, Nuevo, jak przeżyć w Hiszpanii okres bożonarodzeniowo -noworoczny, El Gordo, prezenty, przydatne zwroty



Według mojego ulubionego profesora języka hiszpańskiego - Juana istnieje 11 wyrażeń bez których nie przeżyjemy okresu świąteczno -noworocznego w Hiszpanii. Jesteście zainteresowani? 

Zapraszam do poczytania!!!

  1. Feliz Navidad - wiadomo, życzenia świąteczne, typowe, najprostsze. Zaczynamy je składać nie w listopadzie tylko od 21 lub 22 grudnia. 22 grudnia to czas El Gordo czyli wielkiej loterii, o której napisałam w poprzednim poście. Nie szkodzi, że  wszystkie miasta krzyczą dekoracjami od miesiąca, a właściwie od 8 grudnia od kiedy uruchamiane są iluminacje na ulicach. Życzenia Feliz Navidad składane bywają bardziej lub mniej szczerze ale jakby nie wypada nie życzyć Szczęśliwego Bożego Narodzenia. Boże Narodzenie to w Hiszpanii synonim wielkiego obżarstwa w gronie rodzinnym, czyli tu jesteśmy zgodni w tradycji. Różnica polega tylko na tym, że  w Polsce dzieci już cieszą się prezentami spod choinki, a hiszpańskie dzieciaki i dorośli również muszą poczekać do 6 stycznia. Acha nie bardzo oblegane są kościoły tego dnia. W Hiszpanii, a dokładnie w Andaluzji w kościołach zawsze są wolne miejsca w ławkach, ludzi za dużo nie uczestniczy w kościelnych obrządkach  Średnia wieku waha się w okolicach 65 plus. Na ulicach nie widziałam żadnej zakonnicy ubranej w służbowe ciuchy ani księdza zestrojonego w czarną kieckę. Jakoś inaczej sobie urządzili epatowanie wiarą.                                                                  
  2. Igualmente - czyli nawzajem. Nie wypada nie odwdzięczyć się życzeniami. Jeśli ktoś nam życzy Feliz Navidad, żeby nie powtarzać tego samego odpowiadamy igualmente. Wypada więc życzyć szczerze bo rykoszetem możemy oberwać nieszczerymi życzeniami.
  3. Lo importante es tener salud - najważniejsze jest zdrowie. To trochę sarkastyczne stwierdzenie pada 22 grudnia po ogłoszeniu wyników El Gordo.
    Według Hiszpanów w El Gordo gra cały świat i jak w każdej loterii wygrywa niewielu. Jak się pocieszyć, że  w tym roku znowu obeszliśmy się smakiem? Trzeba przypomnieć sobie, że  pieniądze szczęścia nie dają, że  najważniejsze jest zdrowie. Znamy to? ... szlachetne zdrowie nikt się nie dowie jako smakujesz aż się zepsujesz... W Hiszpanii 22 grudnia przegrani przypominają sobie o zdrowiu i od razu im lepiej. No dobra, nie wygrałem ale jestem zdrowy więc w przyszłym roku znowu dam bogu szansę i kupię los. A propos losy kosztują kawałek grosza - ok 200 euro. Ale Hiszpanie wymyślili, że  można kupić część losa czyli - 1/100, 1/50, 1/20, 1/10. Inwestujemy mniej kasy ale wygrywamy tylko określoną część nagrody. Czyli dajemy bogu szansę i jak podejmie decyzję, że mamy wygrać to wygramy, a jeśli nie wygraliśmy to też mniej wydaliśmy. 
  4. Que bonito, gracias - ale wspaniale, dzięki.
    Niezależnie od tego co dostaniemy w prezencie musimy podziękować. Obdarowujący musi czuć, że trafił z podarkiem w punkt. Piąte skarpetki, różowy krawat czy okropne perfumy - nie są ważne. Ważne jest, że miał nas na świątecznej liście zakupów. Więc się cieszymy i dziękujemy.
  5. Gracias, pero es que ya no puedo mas - Dziękuję ale już więcej nie mogę. Znamy z naszych Świąt? Jasne, że  tak. W spódnicach i spodniach guziki porozpinane, już dawno przestaliśmy liczyć kalorie, odpuszczamy sobie myślenie o zdrowiu czyli o tym czym przed chwilą się pocieszaliśmy, zjedliśmy już tyle, że  siedzimy na pierwszej przystawce, a ostatni kęs nie ma gdzie się zmieścić, a gospodyni wnosi kolejną parującą potrawę albo ciasto na widok którego w normalnym czasie ślinianki szaleją. I co? Nie ma szans, nie damy rady, jakoś trzeba odmówić. Zatem grzecznie dziękujemy odzywając się tymi słowy: Gracias pero es que ya no puedo mas!!! Może gospodyni się nie obrazi.
  6. Yo el ano que viene no vengo! - w przyszłym roku nie przychodzę/przyjeżdżam. Skąd to znamy? W Hiszpanii Navidad są świętami rodzinnymi. Bywa, że  o więzach rodzinnych przypominają sobie Hiszpanie tylko z okazji Świąt. Zjeżdżają się więc do jakiejś babci lub ciotki i bardzo miło spędzają wspólnie pierwszą godzinę lub dwie. A potem zaczynają się pytania, wypominania i przypominania i licytacja kto lepiej, a kto więcej, dlaczego nie masz żony, dzieci, lepszej pracy - opcja do wyboru i zaczynasz mieć dość. O północy kiedy kończy się Nochebuena (Wigilia) i ci co mają siłę lecą do kościoła na Misa de Gallo czyli mszę kogucią czyli Pasterkę, ty już wiesz, że w przyszłym roku zrobisz wszystko, żeby nie uczestniczyć w rodzinnym spędzie. Przyrzekasz sobie, że  na pewno noga twoja nie postanie, że wymyślisz bardzo wiarygodny powód nieobecności, albo jakikolwiek powód, żeby tylko nie uczestniczyć w rodzinnej fieście. Więc obiecujesz sobie solennie: El ano que viene no vengo!!! Po to tylko, żeby w kolejnym roku złożyć takie samo przyrzeczenie.
  7. Tienes algo para el dolor de estomago? - Masz coś na ból żołądka?
    Pytanie to jest konsekwencją spędzenia Navidad przy rodzinnym suto zastawionym stole. Ponieważ na co dzień nie zjadasz takiej ilości jedzenia na raz konsekwencje być muszą. Bywa, że  zapotrzebowanie na coś na ból żołądka przerośnie zapasy gospodyni i trzeba z takim samym pytaniem udać się do farmacii czyli apteki. 
  8. Feliz Ano Nuevo - Szczęśliwego Nowego Roku. Życzenia wydają się oczywiste. Dla nas nieoczywistość polegać może tylko na tym, że  w Hiszpanii takie życzenia składa się od 30 grudnia do najpóźniej 3 stycznia. Przed i po są nie na miejscu i wywołują co najmniej zdziwienie.
  9. Que me ahogo!!! - duszę się!!! Dziwny okrzyk w okresie świątecznym? Ależ skąd!!!
    W tradycji hiszpańskiej z każdym uderzeniem zegara obwieszczającym nadejdzie El Ano Nuevo trzeba pomyśleć życzenie i połknąć winogrono. Tempo jest takie, że  czasem winogronka zakorkują się w przełyku i masz wrażenie  że  za chwilę się udusisz. Ty krzyczysz Que me ahogo, a sąsiad wali Cię w plecy, ty przełykasz winogrona i już wiesz, że na ten moment zrobiłeś wszystko, żeby przychodzący El Ano Nuevo nie okazał się katastrofalny. Wszak ryzykując życie połknąłeś 12 winogron!!!
  10. Que te han traigo Loa Reyes? - Co przynieśli ci Trzej Królowie.
    W Hispzanii prezenty przynoszą Los Magos - Melchior Kacper i Baltazar - 6 stycznia. Przyjeżdżają do Hiszpanii na wielbłądach juz 5 stycznia i zostawiają podarki najczęściej w butach. Prezentami obdarowują zarówno dzieci jak  i dorosłych, chociaż częściej dzieci. Przez kilka dni począwszy od poranka 6 stycznia najważniejszym pytaniem jest : Que te han traigo Los Reyes? 
  11. Queria devolver esto - chciałbym to oddać. Znamy? Znamy nietrafione prezenty, które chętnie byśmy oddali do sklepu. W Hiszpanii taki tekst słyszy się do 8-9 stycznia. Wtedy jest najwięcej zwrotów lub wymian na coś co nam bardziej przypadnie do gustu niż znienawidzone skarpetki, kapcie czy gryzący wełniany sweter.


To już wszystkie zdania potrzebne do świątecznego survivalu na łonie rodziny.

Feliz Navidad para todos!!!!

Andaluzja Hiszpania

Author & Editor

Has laoreet percipitur ad. Vide interesset in mei, no his legimus verterem. Et nostrum imperdiet appellantur usu, mnesarchum referrentur id vim.

0 komentarze:

Prześlij komentarz